LALA. Od kiedy Lala zakłada bluzy? Pfe! Kaptur?
O tym, czy żeby czuć się kobieco trzeba dzień w dzień zakładać dopasowaną kieckę, idealne szpilki i wyeksponować nawet to, czego nie mamy.
Powrót do przeszłości, a konkretnie do dnia, kiedy to Nasz mały Maksymilian miał swoje święto - swój Chrzest Św. Tylko mamy wiedzą ile energii pochłania ubranie, przebranie, przeniesienie z jednego miejsca w drugie takiego małego brzdąca. Tylko mamy wiedzą, że rozpuszczone włosy są tylko jedynie na moment do akceptacji, a wysokie buty najlepiej zamienić na coś mniej inwazyjnego.
T-shirt'y o rozmiar lub dwa większe to standard w mojej szafie, ważne, aby przedstawiały jeden z moich ulubionych zespołów. Nie muszą być idealnej długości, kroju, koloru, mogą być poszarpane, z dziurami i lekko poplamione. Najchętniej nosiłabym je również jako sukienki (o tak, mam już pomysł na wiosenno-letni secik!).
Kiedy rodzi się dziecko, na dodatek to pierwsze mocno wyczekiwane, życie staje na głowie. Dosłownie wszystko co robisz, jest dla dziecka. Chcieliśmy, aby chrzest Maksymiliana był wyjątkowy, tylko i wyłącznie w gronie najbliższych osób i bardzo na spokojnie, bez żadnych fajerwerków i białych limuzyn ;)
Nie muszę nikomu przypominać jak kocham ćwiczyć i jaką ogromną przyjemność mi to sprawia. No... ta "przyjemność" w czasie wysiłku może jest mniej znośna, ale te endorfiny zaraz po - sami wiecie o czym mówię, jeśli trenujecie. Postanowiłam stworzyć dla Was - nie tylko dla kobiet po ciąży, które nie mogą pozwolić sobie na wędrówki po siłowni, ale dla wszystkich, którzy chcą zacząć swoją przygodę z treningiem domowym i dla tych, którzy w jakikolwiek sposób chcą urozmaicać swoje dotychczasowe treningi... krótki zestaw ćwiczeń ze ściereczkami w roli głównej!